Uśmiechnęłam się. Chłopakowi udało się w końcu mnie pocałować. Odwzajemniłam pocałunek i przytuliłam. Nagle John zaczął mnie łaskotać. Przez kilka minut nawet mu się to udawało, ale potem zerwałam się z łóżka i stanęłam na przeciwko niego. Usiadł na łóżku i patrzył na mnie. Weszłam na łóżko i usiadłam za nim przytulając się. Złapałam za jego podbródek i odwracając w moją stronę pocałowałam go. John złapał mnie za dupę i wstając trzymał. Można powiedzieć, że siedziałam mu teraz na baranach. Trzymając się oparłam głowę o jego ramię.
<John?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz