Kamień spadł mi z serca.
- Nawet nie wiesz jaką teraz poczułem ulgę- uśmiechnąłem się i delikatnie musnąłem jej wargi. Lena również po chwili lekko się uśmiechnęła. Zauważyłem że za oknem jest już ciemno- Wiesz... Na dzisiaj już chyba dosyć wrażeń. Spotkamy się jutro. Na razie- przytuliłem ją i wróciłem do pokoju. Umyłem się i położyłem spać.
Rano obudził mnie budzik. Ubrałem się i szedłem na śniadanie. Jednak nie siedziałem długo na stołówce. Wziąłem jedną dużą kanapkę i poszedłem do stajni. Wyczyściłem Dark'a i osiodłałem. Gdy wyjeżdżałem na czworobok zobaczyłem Lenę. Uśmiechnąłem się gdy ją zobaczyłem.
<Lena?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz